Translate

środa, 14 czerwca 2017

Daily.v2 #1

     Minął rok od kiedy pisałem tego bloga... Postanowiłem wrócić do niego dla siebie, może przez jakiś czas będą się pojawiać jakieś rzeczy...
     Po tym jak straciłem resztki życia w klasie, zacząłem bać się chodzić do szkoły, zawaliłem rok, pobito mnie we własnym domu, po półrocznej wolności wróciłem z matką do ojca, przestałem ufać ludziom i straciłem nadzieje okazało się życie jednak ma sens i zauroczyłem się w przyjacielu. Jak się później okazało on darzył uczuciem mnie i w moje szesnaste urodzinki się zeszliśmy. Całe życie wiedziałem że w te urodziny stanie się coś wielkiego.
     Nie tylko urodziny, ale cały ten rok życia miał być dla mnie przełomem. I faktycznie tak się dzieje. Pomijając OGROMNY problem ze zdaniem gimnazjum (cholerna chemia, cholerne olewanie...), który mam nadzieję uda mi się jakoś rozwiązać bo nie wyobrażam sobie nie zdać. Wszystko inne się układa wręcz cudnie. Udało mi się zdać egzamin wstępny do ponoć najlepszego liceum plastycznego w kraju i jeśli wszystko pójdzie tak jak jest w planie już od września będę siedział w internacie 2-3 godziny od domu.
     Liczę, że wszystko się ładnie poukłada...